Naprawdę, owoce morza możemy zjeść w każdym daniu. Od przystawek zimnych (np. sałatka z owocami morza) i ciepłych (ośmiorniczki baby w cieście smązone na głębokim tłuszczu, krewetki w oliwie), poprzez zupy (zupa rybna z owocami morza) do dań głównych (np. ośmiornica z grilla, kalamary z piecy, kalamary nadziewane itd).
Ośmiornica, w przeciwieństwie do krewetek, jest bardziej wymagająca, jeśli chodzi o jej dobre przygotowanie. Mięso musi być miękkie i chrupiące zarazem.
Przede wszystkim, pamiętajmy, że w Grecji możemy zjeść świeżą ośmiornicę, taką, która suszy się w słońcu kilka dni po to by skruszeć i nabrać właśnie miękkości. W Polsce najlepiej kupić ośmiornicę mrożoną (to też jest sposób na skruszenie mięsa). My robimy zakupy z reguły w Makro lub w Selgrosie. Ale dobra ośmiornica mrożona jest praktycnie w stałej sprzedaży w Biedronce.
Najlepsza waga to 1.2kg- 1.6kg.
Trzeba pamiętać, że po przygotowaniu ośmiornicy będzie dużo dużo mniej.
Składniki:
Przygotowanie: natkę pietruszki posiekać i wszystkie składniki wymieszać. Można zblendować.
Ośmiornicę podawać w wyżej przygotowanym sosie z bagietką i zieloną sałatą.
Biały ocet balsamiczny jest mało popularny w Polsce, ale można go kupić w naszym sklepie. Przyda się do sałatek, wszelkich owocow morza i sosów. Jest delikatniejszy od klasycznego balsamico i słodszy.