Święta coraz bliżej, pora więc na nowe doznania smakowe i eksperymenty ze śledziem. Śledzie z papryką florinis będą dobrze wyglądać na wigilijnym stole i mam nadzieję, że zaskoczą także smakiem.
Papryka florinis, najpierw zgrillowana, potem zamarynowana w oleju jest fajnym dodatkiem do wielu potraw. Można serwoać ją z serem, z mięsem, a także właśnie ze śledziem.
Jak wygląda przepis na śledzie z papryką florinis?
Składniki:
Przygotowanie:
- Śledzie odsączyć z oleju, przepłukać pod bieżącą wodą, a następnie pokroić w ok. 1cm paseczki. Śledzie Lisnera nie wymagają moczenia, odsalania itp
- Cebulę pokroić w piórka i podsmażyć na oliwie aż do zeszkalenia. Następnie odstawić do wystygnięcia
- Paprykę florinis pokroić w cienkie paseczki
- Przygotowane wyżej składniki połączyć, dodać kapary, pieprz i zalać olejem.
- Można podawać z wiejskim chlebem, albo wyciętymi tartaletkami z białej pszennej bułki wrocławskiej.
Przygotowane śledzie z papryką florinis mogą stać w lodówce kilka dni. Oznacza to, że nie trzeba o nich myśleć w Wigilię. Można przygotować wcześniej bez pośpiechu i stresu.